Ile zwolnienia po zdjęciu gipsu normalnie przysługuje? Prośba o pomoc

Odszkodowania powypadkowe forum dla poszkodowanych Szkody osobowe Ile zwolnienia po zdjęciu gipsu normalnie przysługuje? Prośba o pomoc

Ten temat zawiera 8 odpowiedzi, ma 7 głosów i był aktualizowany ostatnio przez Avatar  Vindoo 5 lat, 9 miesiące temu.

Wyświetla 1 wpisów z $
  • Autor
    Wpisy
  • Avatar
    zoska87
    Uczestnik

    Witam, zlamałam nogę przechodząc na przejściu dla pieszych,mąż zawiózł mnie na pogotowie,gdzie założono mi gips. Ile zwolnienia po zdjęciu gipsu się należy? zdjęcie gipsu i kontrolę mam wyznaczoną za 3 tygodnie. Czy po zdjęciu gipsu nadal będę na zwolnieniu,czy od razu będę musiała wrócić do pracy?Jak starać się o odszkodowanie,gdy jestem objeta ubezpieczeniem grupowym w pracy ? kiedy mam złożyć wniosek ? po zakończeniu leczenia? Czy jest sens składać tez wniosek o odszkodowanie do zarządcy drogi? Czy wypłata zadośćuczynienia jest w tym przypadku możliwa?

    Avatar
    opoka
    Uczestnik

    Jeżeli pani ubezpieczenie obejmuje pakiet medyczny, to proszę złożyć do ubezpieczyciela stosowne dokumenty. Kto udzielił pierwszej pomocy, protokół z BHP z wypadku, wypisy ze szpitala itd. Wszelkie informacje uzyska pani w dziale kadr w zakładzie w którym pani pracuje oraz u ubezpieczyciela.

    Avatar
    karolek
    Uczestnik

    Wniosek o wypłatę świadczenia z ubezpieczenia grupowego najlepiej złożyć po zakończeniu leczenia podstawowego. Zadośćuczynienie jest możliwe do uzyskania ale tylko od zarządcy chodnika na której doszło do zdarzenia (trzeba jednak sprawdzić czy zaszły przesłanki jego odpowiedzialności). Oprócz zadośćuczynienia istnieją również inne roszczenia możliwe do wyegzekwowania np. odszkodowanie z tytułu kosztów leczenia, przejazdów itp.

    Avatar
    Honoradka
    Uczestnik

    A czy jak doszło do złamania nogi na skutek wypadku i przez to nie mogłam prowadzić interesu, to ktoś mi zwróci te pieniądze które mogłam zarobić przez ten czas? Prowadzę sklep wysyłkowy przez internet ale przez pewien okres nie mogłam pracować bo zwyczajnie nie dałabym rady wszystkiego pozałatwiać (odebrać towaru z hurtowni, zapakować, wysłać itd.). Dostałam normalne odszkodowanie z ubezpieczalni ale suma summarum wyszłam na minus bo sporo straciłam pieniędzy przez ten czas.

    Avatar
    ENDrju
    Uczestnik

    No jasne że możesz ubiegać się o zwrot pieniędzy które mogłaś przez ten czas zarobić. Musisz tylko wykazać jaka byłaby to kwota, przydatne będą dokumenty potwierdzające średnie zarobki sprzed ostatnich kilku miesięcy. Wiadomo że nie możesz zażądać kwoty z kosmosu

    Avatar
    Ida99
    Uczestnik

    Dzień dobry państwu. Ja bym chciała się spytać o to zadośćuczynienie bo na początku roku zostałam przejechana na ścieżce rowerowej. Wracałam wtedy z pracy. Miałam potłuczoną lewą rękę, zbite kolano i ogólnie sporo siniaków. Kierowca dał mi namiary na ubezpieczalnie i oni mi wypłacili w sumie 3 tys. zł. Tylko że to poszło niemal w całości na leczenie i po prostu życie bo nie mogłam pracować, mąż wziął tydzień wolnego żeby mi pomagać w domu a wydatki się nieco zwiększyły w tym dniu. Czy mogę liczyć jeszcze raz na jakieś pieniądze właśnie na konto zadośćuczynienia? Czy jak już mi wypłacili raz pieniądze to już nic nie da się zrobić?

    Avatar
    Vindoo
    Uczestnik

    Może pani jak najbardziej, wyjątkiem będzie sytuacji w której podpisała Pani jakąś ugodę z ubezpieczycielem. To wtedy niestety droga będzie zamknięta. Natomiast jeżeli nic takiego nie miało miejsca to można śmiało pisac do ubezpieczyciela aby dopłacili konkretne pieniądze. Ciężko jednak powiedzieć ile powinni wypłacić bo zadośćuczynienie nie jest tak łatwo obliczyć. Trzeba na spokojnie popatrzeć jakie werdykty wydawali sędziowie w podobnych przypadkach i wtedy zasugerować ubezpieczycielowi konkretną kwotę

    Avatar
    Ida99
    Uczestnik

    Czyli jak rozumiem muszę najpierw sama sobie obliczyć ile pieniędzy bym chciała i wtedy dopiero napisać do ubezpieczalni? A co jeżeli się nie zgodzą? Może lepiej żeby oni sami wycenili ile powinni dopłacić? Ja aż tak się nie znam na tym. A sa jakieś kryteria według których mogłabym mniej więcej oszacować jakąś kwotę? Mam przed sobą dokumenty wszystkie z przychodni od lekarza, byłam 3 razy u prywatnego lekarza i on brał 80 zł zawsze czyli wychodzi 240 zł za tego lekarza no ale musieliśmy też włożyć pieniądze w utrzymanie bo nie poradziłam sobie z gotowaniem przez ten czas, zamawialiśmy obiady z restauracji a do tego jeszcze leki musiałam kupować ale to już kilkadziesiąt złotych tylko.

    Avatar
    Vindoo
    Uczestnik

    To trzeba te wszystkie rachunki od lekarza spiąć razem a jeśli ich nie wystawił to podjechać żeby wypisał, tak samo z lekarstwami muszą być paragony. Każdy wydatek musi być udowodniony bo inaczej to raczej nic nie wypłacą. Wszystko trzeba mieć na papierze dla nich. A co do zadośćuczynienia to może być to kwota 3-4 tysięcy jak dla mnie. Lepiej wnioskować o mniej i dostać od razu niż żądać nie wiadomo ile i później się odwoływać po kilka razy i wymieniac sie listami z ubezpieczycielem.

Wyświetla 1 wpisów z $

Musisz się zalogować, żeby odpowiedzieć w tym temacie.