Upadek ze schodów i jednorazowe odszkodowanie za uraz kolana

Odszkodowania powypadkowe forum dla poszkodowanych Szkody osobowe Upadek ze schodów i jednorazowe odszkodowanie za uraz kolana

Ten temat zawiera 6 odpowiedzi, ma 4 głosy i był aktualizowany ostatnio przez Avatar  Ekspert Helpfind.pl 6 lat, 5 miesiące temu.

Wyświetla 1 wpisów z $
  • Autor
    Wpisy
  • Avatar
    malpeczka
    Uczestnik

    Chciałabym się dopytać o odszkodowanie za upadek ze schodów. Biegnąc po schodach zahaczyłam podeszwą buta o krawędź stopnia i upadłam dwoma kolanami na krawędź schodów. Potworny ból, nie mogłam wstać o własnych siłach, czułam ze mam niedowład w nogach. Pomagał mi wstać kierowca instytucji, w której pracuję. Później gdy doszłam do siebie i mogłam się już sama przemieszczać, machnęłam ręką twierdząc ze jakoś to będzie, to tylko upadek, a że bolą kolana, to bolą, w końcu się uderzyłam dość mocno. Poinformowałam o tym kadrową, będącą jednocześnie pracownikiem BHP i kierownika jednostki, Nikt nie powiedział mi, że dobrze by było spisać jakiś protokół i dlatego nie zostało to zrobione.

    Po jakimś czasie zapomniałam o upadku, ale po ponad mieisiącu odezwały się dolegliwości w lewym kolanie. Nie mogłam dobrze ukucnąć, bolało mnie gdy chodziłam po schodach. Do lekarza nie szłam dość długo. Bolało coraz mocniej. W kwietniu zarejestrowałam się do ortopedy. Zbadał mnie i stwierdził, iż mam uszkodzoną łąkotkę i dostałam od niego skierowanie na artroskopię. Poszłam do innego ortopedy, aby zobaczyć, czy powie to samo, rzeczywiście tak było, potwierdził diagnozę. Oczywiście wszystko na prywatnie. Do trzeciego ortopedy poszłam jeszcze, ale na NFZ. Dostałam skierowanie na zabiegi. Wszędzie na pytanie, jak to się stało, mówiłam, że upadłam w pracy na schodach. Każdy z lekarzy widzi konieczność przeprowadzenia zabiegu artroskopii. Dodatkowo prywatnie zrobiłam sobie USG i rezonans magnetyczny kolana, a także chodziłam na zabiegi jonoforezy, krioterapii i ćwiczenia w odciążeniu. Zabieg mam mieć w sierpniu tego roku. Czy mam w takiej sytuacji szansę na uzyskanie jednorazowego odszkodowania za wyżej opisany wypadek, który miał miejsce tak dawno temu ?

    Avatar
    brat
    Uczestnik

    Nikt niczego nie musial podpowiadac. Ty swoje zrobilas – zglosilas BHP-owcowi. Kadrowa bedaca jednoczesie BHP-owcem powinna wiedziec, ze majac zgloszenie wypadku trzeba przeprowadzic postepowanie powypadkowe.
    Pracodawca tego nie zrobil, narazajac sie tym samym na konsekwencje.
    Dla Ciebie nic straconego. Te sprawy sie nie przedawniają.
    Napisz wniosek o przeprowadzernie postepowania powypadkowego w zwiazku ze zdarzeniem w dniu XXX, ktorego swiadkami byly takie a takie osoby, które to zdarzenie zglosilas w dniu XXX takiej a takiej osobie.
    Poniewaz wowczas nie zostal powolany zespol powypadkowy i nie przeprowadzono wymaganych przepisami czynnosci w celu uznnania zdarzenia za wypadek przy pracy – wnosisz o dokonanie tego w obowiazujacym, 14 dniowym terminie od momentu tego zgloszenia.
    Jesli upadek ze schodów zostanie uznany za wypadek przy pracy to dostaniesz wyrownanie chorobowego i bedzie szansa na odszkodowanie.
    Pod warunkiem, ze zespol nie stwierdzi, ze wylaczna przyczyna wypadku bylo nieprzestrzeganie przez Ciebie przepisow i zadad BHP

    Avatar
    malpeczka
    Uczestnik

    Dziękuję. Czy muszę złożyć wniosek w formie pisemnej, czy może być w formie ustnej?
    Dziś byłam wyciągnąć kartoteki od lekarza pierwszego kontaktu i neurologa, w celu ich skierowania. Zdziwiłam się bo nie było w nich adnotacji, pomimo tego, że informowałam wszystkich lekarzy o tym, że upadek miał miejsce w pracy. Czy jest to jakiś problem? Czy starczy, że są świadkowie z pracy?

    Avatar
    milka
    Uczestnik

    Jesli sie nie myle to w formie ustnej juz zlozylas. I nic.
    Dlatego proponuje pisemnie bo jak widze ustne zgloszenia są ignorowane
    Nie ma wiekszego znaczenia fakt, ze lekarz nie wpisal, ze zdarzenie mialo miejsce w pracy, choc w tej sytuacji znacznie uwiarygodniloby to cala sprawe…..
    Jako ze tak dlugo czekalas na leczenie, trudno bedzie przekonac ZUS, zeby nie kwestionowal uznania tego za wypadek przy pracy – nawet jesli pracodawca zatwierdzi protokol powypadkowy na tak Naprawde szkoda, ze pracownicy tak bardzo lekcewaza swoje zdrowie i swoje prawa, tym bardziej po takim wypadku jak upadek ze schodów…
    Czy mialas aktualne szkolenie BHP? Nie mowiono tam o tym, jak wyglada postepowanie powypadkowe i w jakim czasie pracownik powinien otrzymac protokol ?

    Avatar
    malpeczka
    Uczestnik

    A jak często powinny być takie szkolenia? Jednym słowem nie pozostaje mi nic innego jak spróbować i liczyć na szczescie. Nie mogę sobie darować tego, że nie powiązałam wcześniej dolegliwości, które u mnie wystąpiły z opisanym zdarzeniem i tego, że tak długo zwlekałam z pójściem do lekarza. Do momentu zrobienia sobie prywatnie USG cały czas muślałam, że to jakiś stan zapalny spowodowany stłuczeniem i leczyłam się sama smarując kolano różnymi specyfikami. Tak się stało i tego już nie odkręcę. Chciałabym jednak zostać potraktowana poważnie, bo to był wypadek w pracy. Mam nadzieję, że zeznania świadków będą wystarczającym dowodem dla ZUS-u. Czy świadkowie potwierdzają to co widzieli na piśmie, czy też będą proszeni na jakąś komisję ??

    Avatar
    milka
    Uczestnik

    Przede wszystkim to zgłoś pisemnie ten wypadek.

    Avatar
    Ekspert Helpfind.pl
    Uczestnik

    malpeczka, w tej chwili pozostaje pisemne zgłoszenie wypadku przy pracy właśnie u pracodawcy. Musisz też naciskać pracodawcę, aby sporządził protokół wypadku przy pracy. Poproś też lekarza prowadzącego o wypełnienie druku N9 – jest to zaświadczenie o stanie zdrowia. To, wraz z wnioskiem o jednorazowe odszkodowanie dostarcz do swojego pracodawcy. Całość dokumentacji powinien niezwłocznie przekazać do ZUS. Wtedy uzyskasz odszkodowanie.

    Jeżeli twój wypadek był winą pracodawcy, bo np.: schody były niewłaściwie zabezpieczone, albo ich krawędź za bardzo odstawała, to możesz także starać się o odszkodowanie od ubezpieczyciela pracodawcy.

Wyświetla 1 wpisów z $

Musisz się zalogować, żeby odpowiedzieć w tym temacie.