Ten temat zawiera 6 odpowiedzi, ma 4 głosy i był aktualizowany ostatnio przez 
DaBOOM 6 lat, 6 miesiące temu.
-
Wpisy
-
matylda
Witam. Co mam robić jeżeli ZUS nie uznał mojego wypadku podczas pracy, w którym poślizgnęłam się i zwichnęłam staw skokowy? Wypadek miał miejsce w pracy. Zwolnienie mialam na 3 miesiace.
W protokole mam napisane, że było to około godz. 8 czyli o tej której zaczynam pracę.
Niestety moje koleżanki podały że było to kiedy szłam do pracy. Nikt zdarzenia nie widział tylko słyszał jak w trakcie pracy narzekałam. Pracodawca uznał wypadek przy pracy i tak go zakwalifikował. ZUS mimo to nie chce uznać wypadku przy pracy. Odwołałam się a oni skierowali sprawę do Sądu powołując się na wyrok w sprawie osoby która skończyła pracę i doznała podobnego urazu wychodząc z pracy. Sąd oddalił odwołanie. czy ktoś z Państwa zna wygraną podobną sprawę ?
jarko
Według mnie jest to wypadek w pracy.
Jeżeli chodzi o zasiłki chorobowe przysługujące poszkodowanemu z tytułu wypadku przy pracy, to są one wypłacane na podstawie przepisów ustawy o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych. Zasiłek chorobowy z ubezpieczenia wypadkowego przysługuje od pierwszego dnia niezdolności do pracy w wysokości 100% podstawy wymiaru pracy. Zasiłek ten przysługuje poszkodowanemu niezależnie od okresu podlegania ubezpieczeniu.
matylda
Jestem już po pierwszej rozprawie. Nie dostałam żadnego wyroku tylko sędzia powiedział, że mam czekać na wezwanie biegłego lekarza. Co mam zabrać na takie wezwanie ? Jak długo może się ciągnąć taka sprawa? Nawet nie wiem co sąd orzekł…. Czy ktoś z Państwa miał podobną sytuację??
igus
Mialam podobny przypadek Zakład pracy uznal za wypadek w pracy a ZUS nie. Sprawa trafila do sadu. Pierwsza sprawa – powolano bieglego lekarza ktory za pomoca mojej dokumentacji medycznej wydał opinie.Druga sprawa – zapadł wyrok uznający zajście za wypadek w pracy. Na wezwanie zabierasz ze sobą cała dokumentacje medyczna. Musisz uzbroic sie w cierpliwośc. Powodzenia
matylda
Przeraża mnie to jak ZUS różnie traktuje takie same zdarzenia. To drugi taki wypadek. Według ZUS-u pierwszy był wypadkiem przy pracy a drugi już nie. A zdarzenia bardzoo podobne. Dziękuję za zainteresowanie i czekam na dalszy rozwój sprawy.
matylda
Jeżeli ma się podstawy to warto walczyć o swoje.
Jestem po ogłoszeniu wyroku. Sędzia przychylił się do mojej prośby i uznał moje odwołanie. Nakazał zmienić decyzję ZUS-u i uznać mój wypadek za wypadek przy pracy.
DaBOOM
Cześć, dzień dobry wszystkim. Odnośnie tego Zusu to i ja mam pytanie. Jak wygląda sprawa odszkodowania jeżeli byłem w pracy wcześniej niż zwykle i właśnie w tym okresie doszło do wypadku? Normalnie zaczynam pracę o godzinie 7 ale przyjechałem godzinę wcześniej żeby móc wyjść o 14 a nie o 15 jak zawsze. W wypadku miałem stłuczone kolano i 2 szwy bo było też małe rozcięcie na nodze. ZUS nie przyznał odszkodowania bo wtedy nie byłem jeszcze oficjalnie w pracy. Decyzję dostałem w ubiegłym miesiącu i nie wiem czy jest szansa na to odszkodowanie? Dodam że mój pracodawca wiedział że przyjadę wcześniej, taki był warunek żeby mógł wyjść o tej 14. Wydaje mi się że wtedy normalnie byłem w pracy, co o tym państwo myślą? Będę wdzięczny za pomoc.
Musisz się zalogować, żeby odpowiedzieć w tym temacie.