Ten temat zawiera 5 odpowiedzi, ma 5 głosów i był aktualizowany ostatnio przez 
OTOja 6 lat, 5 miesiące temu.
-
Wpisy
-
zoop
Chcę złożyć na PZU pewne skargi i zażalenia na bezczynność i brak kontaktu z nimi. Chciałbym złożyć konkretne pismo. Czy mogę sie powołac na Art. 227, ktory brzmiu nastepujaco ?: „Przedmiotem skargi może być w szczególności zaniedbanie lub nienależyte wykonywanie zadań przez właściwe organy albo przez ich pracowników, naruszenie praworządności lub interesów skarżących, a także przewlekłe lub biurokratyczne załatwianie spraw.” Czytałem że w takich sprawach można zgłaszać się do Komisji Nadzoru Finansowego lub Rzecznika Finansowego. Jak to generalnie wygląda? Ktoś już kiedyś pisał jakieś skargi na ubezpieczalnie?
milka
Przywołany przez ciebie art. 227 to tylko ogólny przepis dotyczący skarg a trybie admninistracyjnych. Jeśli chodzi o likwidację szkody z ubezpieczenia NNW to ubezpieczyciel obowiązany jest spełnić świadczenie w terminie 30 dni, licząc od daty otrzymania zawiadomienia o wypadku.
zoop
Chodzi o odszkodowanie z OC sprawcy za szkodę osobową.Ukrywano przede mną dane likwidatorki od roku,dopiero kilkanaście dni temu się dowiedziałem…Nie odpisują na nic, przez telefon kłamią bezczelne bzdury…W szkodzie na pojezdzie również policzono mi inny model….i zastosowano inne triki aby wyszło jak najtaniej…Może ktoś mi doradzi..
opoka
trudnio coś sensownego doradzić, a już w szczególności przez Internet. Trzeba poczekać na odpowiedź na skargi.
ENDrju
Złożyć skargę możesz jak najbardziej w KNF lub RF tylko z tego co wiem to KNF nie zajmuje się pojedynczymi przypadkami i uruchamia swoją procedurą dopiero jak takich pozwów jest więcej. Kwestia jeszcze tego czego konkretnie to odwołanie miałoby dotyczyć, jeżeli chodzi o np. ubezpieczenie mieszkania to musisz trzymać się warunków umowy z ubezpieczycielem. Jeżeli chodzi o odszkodowanie z OC to na pewno pomogą ci podmioty rynku finansowego. O tym jak złożyć skargę możesz przeczytać w wielu artykułach na witrynie Helpfind.
OTOja
A co jak miałem ubezpieczenie w szkole i jak wracałem z niej to potrącił mnie samochód na pasach? Miałem lekkie stłuczenia i mi nic nie wypłacili z tego ubezpieczenia a przecież normalnie wpłacałem w szkole pieniądze na początku roku. To jaki ma to sens żeby płacić zawsze na początku roku? Ktoś może mi to wyjaśnić? Bo już chyba nic z tego nie rozumiem, wolałbym te pieniądze przeznaczyć na co innego.
Musisz się zalogować, żeby odpowiedzieć w tym temacie.