Ten temat zawiera 7 odpowiedzi, ma 7 głosów i był aktualizowany ostatnio przez 
Izza 4 lat, 3 miesiące temu.
-
Wpisy
-
korniszon
W lutym 2015 kupiłem w Niemczech w salonie używany samochód i czy ktoś może mi wyjaśnić jak wygląda wycena takiego auta? Wartość na fakturze równa się wartości od jakiej zapłaciłem akcyzę – 45.000 zł. Auto ubezpieczyłem w Warcie (OC+AC) na kwotę 40.000zł w marcu 2015, potem w marcu 2016 na kwotę 41.000zł i w marcu 2017r. na 37.000zł (cały czas Warta). Nie miałem żadnej szkody ani stłuczki przez cały ten okres, aż w czerwcu 2017r. samochód został mi skradziony. Przysłano mi wycenę samochodu na dzień kradzieży w wysokości 30.000zł! Wycena jak wycena. Problem polega na tym, że nie mam jak zweryfikować tej wyceny, bo nawet w płatnym serwisie w necie dokładnie takiego modelu nie znalazłem (w Polsce takich nie sprzedawali). Samochód był ubezpieczany co roku w tej samej firmie, podstawą pierwszej wyceny była wartość celna auta, nie było żadnych szkód. Przeczytałem co prawda dopiero po kradzieży OWU AC i widzę że to Ubezpieczający odpowiada za wycenę auta przy zawieraniu polisy, ale utrata na wartości samochodu rocznie rzędu 3-4 tysięcy wydawała mi się OK.
Różnica między wartością auta w lutym a wyceną w czerwcu jest dla mnie szokująca. Czy można taką wycenę zakwestionować opierając się na wartości celnej samochodu w 2015r. i bezszkodowym przebiegu ?
brat
W takim układzie jak najbardziej zasadnym było by abyś zrobił prywatną wycenę u niezależnego rzeczoznawcy samochodowego. Oczywiście na swój koszt. Następnie zwróć się do ubezpieczyciela z roszczeniem, o ponowną wycenę przez nich i o zwrot wydanych przez ciebie środków na niniejszą, przekazując mu kopię tej Twojej opinii wraz z fakturą. Jeżeli to nie przyniesie spodziewanego skutku to pozostaje tylko droga sądowa.
korniszon
Dzięki za odpowiedź. Nawet myślałem o takiej wycenie, ale ja już nie mam tego samochodu więc opinia rzeczoznawcy będzie przybliżona. Czy później w sądzie będzie ona brana pod uwagę?
karolek
Co do wyceny pojazdu przez rzeczoznawcę, to wystarczą mu jedynie pełne dane pojazdu, włącznie z VIN-em.
Natomiast jeżeli chodzi o opinię prywatną to niniejsze przez nasze sądy nie są i nie mogą być brane pod uwagę. Z tym, że w przypadku powództwa i Pańskiej wygranej sąd nakazuje zwrot za nią stronie przeciwnej. Natomiast w sądzie, jeżeli do takowego dojdzie składa się wniosek o powołanie biegłego z zakresu ………… ta opinia biegłego brana jest pod uwagę i zazwyczaj kwota ta jest blizsza kwoty z Twojej prywatnej opinii.
Ekspert Helpfind.pl
Korniszon, utrata wartości faktycznie jest bardzo duża. Niestety, nie możesz powoływać się na wartość samochodu w momencie jego kupna. Pomimo, ze nie miałeś szkód, samochód był już nieco zużyty, co odbija się na jego wartości.
Ale jak najbardziej, masz prawo odwołać się od takiej wyceny Twojego auta. Najlepiej by było, gdybyś zgłosił się do niezależnego rzeczoznawcy. Powinien on wycenić Twój samochód zgodnie z rzeczywistą wartością.
Goopsyy
Kiedyś czytałem że nawet nowy samochód zaraz po zakupie traci ileś tam dziesiąt % wartości dlatego są osoby które nigdy nie zdecydują się na kupienie samochodu prosto z salonu a wolą auto młode ale używane. W sumie to całkiem niedawno mój szwagier miał taki kłopot że wykupił jakiś czas temu ubezpieczenie AC i jakoś niedługo później na trasie wyskoczył mu pies a on odbił w prawo i tak pechowo że wjechał na chodnik i przydzwonił centralnie w barierkę. Prędkość nie była mała bo nie był to zabudowany teren ale barierki były przy chodniku. Barierka wbiła się prawie do połowy maski i w sumie silnik nie ucierpiał ale przede wszystkim chłodnica i prawy reflektor, pamiętam bo jechałem po niego żeby pomóc ogarnąć wjazd na lawetę i zrobić fotki głównie do ubezpieczyciela. Dodam że szwagier auto miał dosyć młode i liczył na całkowity zwrot kasy na naprawę a wyszło tak że dostał od ubezpieczalni pismo o przyznaniu odszkodowania i szkodzie całkowitej. Domyślacie się jego reakcji… wartość auta była totalnie za niska i musieliśmy sprowadzić innego rzeczoznawcę żeby to obliczył na nowo. Widać nie tylko my mieliśmy takie problemy.
M0tyleQ
Cześć! Ja z mężem właśnie planuję ubezpieczyć dodatkowo samochód i tylko chciałam się dowiedzieć od praktycznej strony czy faktycznie warto płacić więcej??? Mój braciszek od początku kiedy miał kupione auto a to będzie już z 7 lat to miał dodatkowe ubezpieczenie i ani razu z niego nie skorzystał. Także pewnie to wszystko zależy od sytuacji, czytając posty na tej stronie widze że niektórym bardzo szybko zwróciła się taka inwestycja w ubezpieczenie a z drugiej strony mój brat płaci kilkaset złotych dodatkowo co roku i nic z tego nie ma. Czy ktoś może polecić jakąś konkretną ubezpieczalnie w której ma AC i stawki nie są za wysokie??? Będę wdzięczna za wszelką pomoc. Od niedawna mam prawo jazdy i nie ukrywam że przydałaby się dodatkowa polisa tak na wszelki wypadek ^^ szczególnie podczas parkowania zawsze mam obawy czy czegoś nie uszkodzę. Mogłabym nawet ubezpieczyć się tam gdzie braciszek ale on ostatnio mówił że chyba nie będzie już przedłużał tej polisy bo jeździ przeważnie i tak służbowym autem. Tak więc czekam na ewentualne wasze porady!! Pozdrawiam 🙂
Izza
zależy też jakiej wartości auto. Co do samego sensu posiadania ubezpieczenia ac to nigdy nie wiesz co się wydarzy….
Musisz się zalogować, żeby odpowiedzieć w tym temacie.