Ten temat zawiera 4 odpowiedzi, ma 5 głosów i był aktualizowany ostatnio przez 
ENDrju 6 lat, 5 miesiące temu.
-
Wpisy
-
mila9
W marcu skręciłam staw skokowy podczas wf-u. Efekt? Uszkodzona torebka stawowa kostki. Dnia następnego pojechalam do szpitala. W szpitalu usłyszałam, że mam skręcony staw skokowy i zerwaną torebkę stawową. Dostalam gips na 3 tygodnie. Zalecenia to rehabilitacja i kule. Ubezpieczona jestem grupowo na uczelni. Ubezpieczenie 40zł od NNW na kwotę 300.000zł. Złożyłam wniosek i wszystkie dokumenty. Komisja lekarska trwała ok. pół minuty. Przyznano mi 2% Uważam, że to za mało. Czy jest sens odwolywac sie ?
brat
Warto sie odwołac. Jeżeli odwołanie do ubezpieczyciela nie pomoże to zostaje skierowanie sprawy na drogę postępowania cywilnego.
karolek
Jeśli sprawa dotyczy ubezpieczenia NNW, to kwestię wypłaty świadczenia procentowego uszczerbku regulują ogólne warunki ubezpieczenia, a nie działanie firmy.
Vindoo
Wszystko zależy od warunków umowy ubezpieczenia. Jeżeli masz tam wpisane że np. minimum wynosi 5% za ten uszczerbek to jak najbardziej musisz się odwołać. A jeśli masz jakieś widełki np. 1 – 10% no to też możesz spróbować się odwołać tylko pewnie musisz coś udowodnić że uraz jest bardziej rozległy i przysługuje Ci większy uszczerbek procentowy.
ENDrju
Osobiście bym zostawił temat bo często odszkodowania z takich ubezpieczeń sa wypłacane zgodnie z warunkami umowy. Raczej nie zdarza się żeby ubezpieczyciel złamał zasady ubezpieczenia. Na spokojnie usiądź i sobie przeczytaj te warunki, a w sumie to te tabelkę gdzie masz rozpisane ile % ci się należy za konkretny uraz.
Musisz się zalogować, żeby odpowiedzieć w tym temacie.