Ile czasu mam na odwołanie od decyzji pzu życie ?

Odszkodowania powypadkowe forum dla poszkodowanych Odszkodowania PZU Ile czasu mam na odwołanie od decyzji pzu życie ?

Tagi: 

Ten temat zawiera 9 odpowiedzi, ma 7 głosów i był aktualizowany ostatnio przez Avatar  ENDrju 5 lat, 11 miesiące temu.

Wyświetla 1 wpisów z $
  • Autor
    Wpisy
  • Avatar
    tylusk5
    Uczestnik

    Chciałbym napisać odwołanie od decyzji pzu życie. Dostałem listownie po komisji lekarskiej informację o ilości przyznanego mi uszczerbku na zdrowiu w procentach. Kwota wpłynęła na konto. Ile mam na to czasu?

    Avatar
    karolek
    Uczestnik

    3 lata od dostania decyzji

    Avatar
    Ekspert Helpfind.pl
    Uczestnik

    3 lata od dostania decyzji

    Faktycznie, zazwyczaj poszkodowany ma 3 lata na odwołanie się od decyzji ubezpieczyciela. Nie jest to jednak pełna informacja, zwłaszcza w przypadku uszczerbku na zdrowiu.
    Jeżeli bowiem wypadek był wynikiem przestępstwa lub uszczerbek na zdrowiu trwa dłużej niż 7 dni, to poszkodowany może się odwołać się nawet w ciągu 20 lat
    Mogę jeszcze tylko podpowiedzieć, że odwołać się należy pisemnie – najczęściej listownie, choć niektórzy ubezpieczyciele udostępniają e-mail. Należy podać powód odwołania, a także uzasadnić swoje stanowisko. Warto także dołączyć jak najszerszą dokumentację medyczną.

    Avatar
    1vvonka
    Uczestnik

    Dobry wieczór wszystkim, mam pytanie do prawników na tym forum. Córka miała wypadek w szkole, złamała sobie duży palec u stopy. Właśnie jutro jedziemy na kontrolę do ortopedy i zdjęcie gipsu. Była ubezpieczona w szkole, płaciliśmy na początku roku 70 zł, ale oprócz tego jest dodatkowo ubezpieczona z nami ale w innym zakładzie. Czy dostanie w takiej sytuacji odszkodowanie z obu zakładów? Jak to wygląda?

    Avatar
    ENDrju
    Uczestnik

    Jak najbardziej będą wypłacone pieniądze z obu zakładów ubezpieczeniowych.

    Avatar
    1vvonka
    Uczestnik

    Otrzymaliśmy niedawno zarówno decyzję jednego ubezpieczyciela oraz drugiego. Faktycznie wypłacą odszkodowanie ale mamy jedno zastrzeżenie bo ten ubezpieczyciel szkolny przyznał córce 1% a ten co mamy grupowe ubezpieczenie 2%. Od tego drugiego dostaliśmy prawie 3 razy więcej niż tego szkolnego. Czy na pewno dobrze jest to wszystko obliczone? Firmy dostały takie same dokumenty z leczenia, a przyznały inny %. To jak to jest?

    Avatar
    ENDrju
    Uczestnik

    Szanowna Pani, z ubezpieczeniami na życie to tak już jest. Nie ma jednej reguły i zawsze wszystko opiera się o umowę z ubezpieczycielem. Na pewno inne warunki były w tym ubezpieczeniu szkolnym, a inne w grupowym. To że z tego szkolnego wypłacili mało to normalne. Płaci się małą składkę na początku roku i zamian dostaje się małą sumę odszkodowania. Takie ubezpieczenie szkolne jest niezwykle nieopłacalne. Dużo lepsze są takie ubezpieczenia indywidualne albo grupowe co swoją drogą pani zauważyła. Według mnie nie ma sensu bawić się w odwołanie od decyzji pzu życie czy tam innego ubezpieczyciela, szkoda czasu a ile pani zyska… 100 zł? Osobiście wolałem syna nie ubezpieczać w szkole a dołożyć więcej do składki i kupić mu indywidualne ubezpieczenie. Dużo lepiej się na tym wychodzi.

    Avatar
    smoggy
    Uczestnik

    Ja dopowiem tylko że faktycznie ubezpieczenie szkolne jest nic nie warte!! Do tego jeszcze wychowawca mojej córki wręcz nalegał żeby je wykupić bo inaczej mogą być problemy później. W sumie jako jedyny się temu sprzeciwiałem bo pozostali rodzice byli przekonani że to obowiązek dziecko w szkole ubezpieczyć. Ja tam dobrze byłem w tym zorientowany, ale wpłaciłem to 50 zł dla świętego spokoju – bardziej dla córki żeby jej później nie wytykali że jako jedyna nie jest ubezpieczona.

    Był wrzesień i do zimy raptem kilka miesięcy, nie pamiętam dokładnie miesiąca kiedy to było ale szkoła zrobiła dla dzieci zjazdy na sankach. To była co racja już 5 klasa ale frajda na całego. Maluchy zjeżdżały z kilku stron i pech chciał że córka spadła ze sanek a inne przejechały jej po nodze. Całe szczęście że miała grube spodnie, ale i tak miała potwornego siniaka i tydzień zwolnienia ze szkoły. Lekarz stwierdził że to silne stłuczenie i lepiej żeby córka unikała zbędnego chodzenia, nawet o kulach. Czy dostała odszkodowanie??? Nie! Uraz się nie kwalifikował czy coś tam odpisali, ale 50 zł zapłacone nie wiem na co. Nie polecam! Nie warto ubezpieczać w szkole!

    Avatar
    misterX
    Uczestnik

    Ja dokładnie czytałem OWU i umowy z PZU i widziałem tabelkę. Dla mojego urazu było od 5 do 30% uszczerbku i mi przydzielili 5%. Napisałem odwołanie od decyzji pzu życie ale myślicie że coś to dało? Strata czasu.

    Avatar
    ENDrju
    Uczestnik

    To całe odwołanie od decyzji pzu życie i w sumie bez znaczenia jakiego innego ubezpieczyciela, to tak naprawdę ślepy strzał. Jeśli faktycznie masz mocne dowody w postaci dokumentacji medycznej, no to masz jakąś tam szanse na kilka procent więcej, ale inaczej to po prostu szkoda waszego czasu.

Wyświetla 1 wpisów z $

Musisz się zalogować, żeby odpowiedzieć w tym temacie.