Odszkodowania powypadkowe forum dla poszkodowanych › Odszkodowania PZU › Ile czasu mam na odwołanie od decyzji pzu życie ?
Tagi: pzu
Ten temat zawiera 9 odpowiedzi, ma 7 głosów i był aktualizowany ostatnio przez ENDrju 6 lat, 9 miesiące temu.
-
AutorWpisy
-
2 lutego 2018 dnia 02:59
tylusk5UczestnikChciałbym napisać odwołanie od decyzji pzu życie. Dostałem listownie po komisji lekarskiej informację o ilości przyznanego mi uszczerbku na zdrowiu w procentach. Kwota wpłynęła na konto. Ile mam na to czasu?
10 lutego 2018 dnia 23:36
karolekUczestnik3 lata od dostania decyzji
18 lutego 2018 dnia 12:31
Ekspert Helpfind.plUczestnik3 lata od dostania decyzji
Faktycznie, zazwyczaj poszkodowany ma 3 lata na odwołanie się od decyzji ubezpieczyciela. Nie jest to jednak pełna informacja, zwłaszcza w przypadku uszczerbku na zdrowiu.
Jeżeli bowiem wypadek był wynikiem przestępstwa lub uszczerbek na zdrowiu trwa dłużej niż 7 dni, to poszkodowany może się odwołać się nawet w ciągu 20 lat
Mogę jeszcze tylko podpowiedzieć, że odwołać się należy pisemnie – najczęściej listownie, choć niektórzy ubezpieczyciele udostępniają e-mail. Należy podać powód odwołania, a także uzasadnić swoje stanowisko. Warto także dołączyć jak najszerszą dokumentację medyczną.4 marca 2018 dnia 21:48
1vvonkaUczestnikDobry wieczór wszystkim, mam pytanie do prawników na tym forum. Córka miała wypadek w szkole, złamała sobie duży palec u stopy. Właśnie jutro jedziemy na kontrolę do ortopedy i zdjęcie gipsu. Była ubezpieczona w szkole, płaciliśmy na początku roku 70 zł, ale oprócz tego jest dodatkowo ubezpieczona z nami ale w innym zakładzie. Czy dostanie w takiej sytuacji odszkodowanie z obu zakładów? Jak to wygląda?
11 marca 2018 dnia 23:45
ENDrjuUczestnikJak najbardziej będą wypłacone pieniądze z obu zakładów ubezpieczeniowych.
24 marca 2018 dnia 06:21
1vvonkaUczestnikOtrzymaliśmy niedawno zarówno decyzję jednego ubezpieczyciela oraz drugiego. Faktycznie wypłacą odszkodowanie ale mamy jedno zastrzeżenie bo ten ubezpieczyciel szkolny przyznał córce 1% a ten co mamy grupowe ubezpieczenie 2%. Od tego drugiego dostaliśmy prawie 3 razy więcej niż tego szkolnego. Czy na pewno dobrze jest to wszystko obliczone? Firmy dostały takie same dokumenty z leczenia, a przyznały inny %. To jak to jest?
29 marca 2018 dnia 22:54
ENDrjuUczestnikSzanowna Pani, z ubezpieczeniami na życie to tak już jest. Nie ma jednej reguły i zawsze wszystko opiera się o umowę z ubezpieczycielem. Na pewno inne warunki były w tym ubezpieczeniu szkolnym, a inne w grupowym. To że z tego szkolnego wypłacili mało to normalne. Płaci się małą składkę na początku roku i zamian dostaje się małą sumę odszkodowania. Takie ubezpieczenie szkolne jest niezwykle nieopłacalne. Dużo lepsze są takie ubezpieczenia indywidualne albo grupowe co swoją drogą pani zauważyła. Według mnie nie ma sensu bawić się w odwołanie od decyzji pzu życie czy tam innego ubezpieczyciela, szkoda czasu a ile pani zyska… 100 zł? Osobiście wolałem syna nie ubezpieczać w szkole a dołożyć więcej do składki i kupić mu indywidualne ubezpieczenie. Dużo lepiej się na tym wychodzi.
4 kwietnia 2018 dnia 23:53
smoggyUczestnikJa dopowiem tylko że faktycznie ubezpieczenie szkolne jest nic nie warte!! Do tego jeszcze wychowawca mojej córki wręcz nalegał żeby je wykupić bo inaczej mogą być problemy później. W sumie jako jedyny się temu sprzeciwiałem bo pozostali rodzice byli przekonani że to obowiązek dziecko w szkole ubezpieczyć. Ja tam dobrze byłem w tym zorientowany, ale wpłaciłem to 50 zł dla świętego spokoju – bardziej dla córki żeby jej później nie wytykali że jako jedyna nie jest ubezpieczona.
Był wrzesień i do zimy raptem kilka miesięcy, nie pamiętam dokładnie miesiąca kiedy to było ale szkoła zrobiła dla dzieci zjazdy na sankach. To była co racja już 5 klasa ale frajda na całego. Maluchy zjeżdżały z kilku stron i pech chciał że córka spadła ze sanek a inne przejechały jej po nodze. Całe szczęście że miała grube spodnie, ale i tak miała potwornego siniaka i tydzień zwolnienia ze szkoły. Lekarz stwierdził że to silne stłuczenie i lepiej żeby córka unikała zbędnego chodzenia, nawet o kulach. Czy dostała odszkodowanie??? Nie! Uraz się nie kwalifikował czy coś tam odpisali, ale 50 zł zapłacone nie wiem na co. Nie polecam! Nie warto ubezpieczać w szkole!
26 kwietnia 2018 dnia 11:17
misterXUczestnikJa dokładnie czytałem OWU i umowy z PZU i widziałem tabelkę. Dla mojego urazu było od 5 do 30% uszczerbku i mi przydzielili 5%. Napisałem odwołanie od decyzji pzu życie ale myślicie że coś to dało? Strata czasu.
9 maja 2018 dnia 23:04
ENDrjuUczestnikTo całe odwołanie od decyzji pzu życie i w sumie bez znaczenia jakiego innego ubezpieczyciela, to tak naprawdę ślepy strzał. Jeśli faktycznie masz mocne dowody w postaci dokumentacji medycznej, no to masz jakąś tam szanse na kilka procent więcej, ale inaczej to po prostu szkoda waszego czasu.
-
AutorWpisy
Musisz się zalogować, żeby odpowiedzieć w tym temacie.