Czy można kupować samochody powypadkowe z firm ubezpieczeniowych?

Odszkodowania powypadkowe forum dla poszkodowanych Pojazdy Czy można kupować samochody powypadkowe z firm ubezpieczeniowych?

Ten temat zawiera 9 odpowiedzi, ma 7 głosów i był aktualizowany ostatnio przez Avatar  Pan_Czeresniak 5 lat, 10 miesiące temu.

Wyświetla 1 wpisów z $
  • Autor
    Wpisy
  • Avatar
    zbych
    Uczestnik

    Witam, mam do Państwa pytanie. Czy jest możliwość żeby kupować samochody powypadkowe z firm ubezpieczeniowych ? Jeśli tak to jak wygląda taki proces sprzedaży.

    Avatar
    jurku
    Uczestnik

    O ile dobrze wiem to firma ubezpieczeniowa wystawia taki samochód na licytację.

    Avatar
    nein
    Uczestnik

    Towarzystwa ubezpieczeniowe nie mają prawa handlować pojazdami ! Robią to jednostki współpracujące z firmami ubezpieczeniowymi lub za pomocą licytacji na aukcjach internetowych, tak jak pisał jurku.

    Avatar
    zbych
    Uczestnik

    Dzięki za odpowiedź, a czy trzeba mieć firmę recyklingową ?

    Avatar
    garnek
    Uczestnik

    Według mnie nie. No bo na aukcję może być przecież wystawiony samochód sprawny, ale który został skradziony i przeszedł na własność towarzystwa ubezpieczeniowego zaraz po wypłacie odszkodowania. Taki samochód nie idzie do likwidacji tylko może go kupić osoba prywatna.

    Avatar
    Ekspert Helpfind.pl
    Uczestnik

    Zbych, niektóre firmy ubezpieczeniowe zajmują się samochodami swoich klientów i sprzedają je na specjalistycznych portalach aukcyjnych. Warto jednak zauważyć, że są to samochody, w przypadku których orzeczono szkodę całkowitą. Wobec tego są to samochody bardzo mocno uszkodzone. Aut wystawianych przez TU nie mogą też kupić osoby prywatne. Dostęp do platform aukcyjnych mają tylko TU, warsztaty samochodowe lub firmy handlujące samochodami.

    Avatar
    ENDrju
    Uczestnik

    No faktycznie kupowanie samochodów od takich firm jest ryzykowne ale czasami można trafić na całkiem ładne perełki. Oczywiście uszkodzone perełki, ale możliwe do naprawy i później w pełni bezpieczne bo trzeba mieć na uwadze że szkody całkowite nie zawsze oznaczają totalnie zdemolowane auto. Niekiedy rama samochodu jest nietknięta ale uszkodzone jest mnóstwo drogich elementów i zwyczajnie orzeka się wtedy szkodę całkowitą mimo że wszystko można naprawić.

    Avatar
    Pan_Czeresniak
    Uczestnik

    Endrju widzę że jesteś nieźle zorientowany w temacie 😀 ale nie podoba mi się takie myslenie że grata można wyklepać a później sprzedać jako bezwypadkowy bo z pewnością większość handlarzy tak robi. Kupują na wpół rozwalone auto, naprawiają i później wielkie zdziwienie jak spojrzy się w historię pojazdu.

    Avatar
    ENDrju
    Uczestnik

    Nie będę ingerował w etykę handlarzy 🙂 są tacy co piszą w ogłoszeniach że auto jest po naprawie ale jest powypadkowe, ale są tacy to piszą że auto bezwypadkowe i wszystko jest igła. Tego się nie da przeskoczyć nie jest nigdzie zabronione takie fałszowanie stanu faktycznego, to jest właśnie wolność internetu.

    Avatar
    Pan_Czeresniak
    Uczestnik

    Moja szwagierka właśnie nacieła się na taką złą etykę bo kupiła auto od handlarza za prawie 70 tysięcy i było wszystko ładnie, idealnie, silnik chodził równiutko ale jak po pół roku z ciekawości sobie wpisała VIN w internecie i bardziej poszperała na stronach motoryzacyjnych to się okazało że samochód miał dachowanie za granicą i była orzeczona szkoda całkowita. Autem jeździ do dzisiaj ale nieziemsko się boi każdego zakrętu. Tam niby rama i to podwozie było ok ale wiesz słupki jak się zgięły i pewnie są dospawane inne to już nie mają tej wytrzymałości co fabryczne. Najlepsze jeszcze było to że ogólnie cenowo to auto trzymało się dość konkurencyjnie, nawet o rok młodsze modele niektóre były tańsze niż to jej no ale że samochód igła i wypachniony wyczyszczony no to wzięła. Takie czasy że na 100% nigdy się nie wie co się kupuje.

Wyświetla 1 wpisów z $

Musisz się zalogować, żeby odpowiedzieć w tym temacie.