Odszkodowania powypadkowe forum dla poszkodowanych › Odszkodowania PZU › Odszkodowanie PZU za uszkodzone instalacje
Tagi: pzu
Ten temat zawiera 4 odpowiedzi, ma 5 głosów i był aktualizowany ostatnio przez ENDrju 6 lat, 3 miesiące temu.
-
AutorWpisy
-
3 lutego 2018 dnia 23:45
karciaUczestnikCzy mam szanse na jakiekolwiek odszkodowanie PZU?? Już tłumaczę o co chodzi. Pewnego dnia przyjechałam do domu w którym bywam co 2 tygodnie. Wszystko zamarznięte, wysadzony kaloryfer rurkowy w ładzience, pęknięta spłuczka, w domu temperatura ujemna. Mam polisę PZU Dom Plus. PZU twierdzi, że dom był niedogrzany, że piec się zepsuł, że nie mróz jest przyczyną. Czy mogą odmówić wypłaty z naszej polisy?
23 kwietnia 2018 dnia 22:07
karolekUczestnikWpływ na wypłatę mają ogólne warunki ubezpieczenia oraz okoliczności zajścia zdarzenia. Ze względu na mrozy dość często zdarzały się takie sytuacje jak u Pani i akurat dość często ubezpieczeni spotykali się z odmowa, natomiast po odwołaniu dostawali odszkodowanie. Proszę zapoznać się z OWU i wykorzystać wszystko co oferują w ramach tego ubezpieczenia. Dość często osoby poszkodowane które posiadają ten rodzaj ubezpieczenia nawet nie zwracaja uwagi na zapisy w umowie i później się dziwią dlaczego nie przysługuje im odszkodowanie.
13 maja 2018 dnia 21:54
Ekspert Helpfind.plUczestnikkarcia, tak jak napisał użytkownik karolek, wszystko zależy od OWU. Ze swojej strony mogę dodać, iż zawsze warto się odwołać w razie wątpliwości. W tym przypadku musisz jednak udowodnić, że to właśnie mróz był bezpośrednią przyczyną uszkodzeń. Może w ty pomóc ekspertyza rzeczoznawcy.
Jak się odwołać? Nie jest to trudne. Wystarczy, że odpiszesz na pismo przysłane przez PZU. Musisz w nim wyraźnie zaznaczyć, że nie zgadzasz się ze stanowiskiem towrzystwa. Dodatkowo możesz zaznaczyć kwotę, na jakiej Ci zależy (powinna być to cena naprawy zniszczeń). Najważniejsze jest jednak szczegółowe uzasadnienie swoich roszczeń. Odpowiedni wzór wraz z dodatkowymi informacjami znajdziesz tym linkiem.17 maja 2018 dnia 08:32
immortalozUczestnikA jak ktoś nie ma tego ubezpieczenia PZU ale zalanie było z winy sąsiada z góry?? Sprawa została zgłoszona na policję, jest notatka. Ponadto o wszystkim wie spółdzielnia. ONa twierdzi że ten sąsiad powinien zapłacić ze swoich pieniędzy ale dobrze wiem że takich na pewno nie ma jak on żyje ledwie z miesiąca na miesiąc. Na szczęście nic poważnego się nie uszkodziło ale do malowania i szpachlowania jest pół sufitu w kuchni. Może w tej chwili już nie jest bo wszystko zrobiłem sam ale też sam musiałem za to zapłacić prawie 200 zł. Jest szansa żeby spółdzielnia mi zapłaciła za to? Jak to wygląda dokładnie?
28 maja 2018 dnia 19:07
ENDrjuUczestnikszanowny panie! szans nie ma że spółdzielnia zapłaci te 200 zł. Dogadaj się pan z tym sąsiadem i tyle! Może niech co miesiąc płaci chociaż te 50 zł. W końcu jeśli to jego wina to jakieś konsekwencje powinien ponieść. Zawsze tak musi być, inaczej wszyscy by tak beztrosko żyli i nie patrzyli się czy kogoś zaleją czy nie. Najlepiej niech w ratach płaci i tyle, pokaż mu pan paragon za zakup szpachli i farby i tyle.
-
AutorWpisy
Musisz się zalogować, żeby odpowiedzieć w tym temacie.