Ten temat zawiera 7 odpowiedzi, ma 7 głosów i był aktualizowany ostatnio przez 
KNOKNO 6 lat, 5 miesiące temu.
-
Wpisy
-
hija
Hej, moja mama miała wypadek w pracy i powiedzcie mi ile wynosi odszkodowanie za oparzenie? Mama poparzyła się gorącym olejem. Protokół powypadkowy jest tak napisany, że wynika z niego, że to moja mama jest winna całemu zajściu. Czy moja mama ma szansę na odszkodowanie z ZUS ? Czy pracodawca tym protokołem mógł zaszkodzić ? Moja mama miała robione prześwietlenia, była u chirurga no i miała zwolnienie na 4 miesiące.
whato
Aby poszkodowany nie dostał jednorazowego odszkodowania, musiałaby być przypisana poszkodowanemu wyłączna wina za wypadek. Proszę sprawdzić co jest napisane w 5 punkcie protokołu. Czy mama była przeszkolona i potwierdziła to pisemnie ? Czy dostała obuwie od pracodawcy ?
hija
Nie, mama nie miała żadnego szkolenia, nic nie podpisywała i nie dostała żadnego ubrania. Wszystko musiała kupić sobie sama, przy czym po kuchni chodziła w klapkach. Babka z BHP powiedziała, że wie jak tam wygląda praca i jak tam są przestrzegane przepisy…
odszko
Wystąpcie do zakładu o przesłanie do ZUS dokumentacji, aby ustalili stały uszczerbek na zdrowiu.
karolek
Po zakończeniu leczenia Twoja mama powinna napisać pismo do pracodawcy z prośbą o skierowanie do lekarza orzecznika w celu określenia % uszczerbku na zdrowiu i wypłaty jednorazowego odszkodowania.
Do pisma należy dołaczyć druk N9, wypełniony przez lekarza, który leczył Twoją mamę. Pismo i N9 proszę złożyć w sekretariacie firmy albo do BHP-owca za potwierdzeniem odbioru. Mama może również sama złożyć dokumenty do ZUS-u, jeśli pracodawca będzie twierdził,że odszkodowanie się nie należy.
ENDrju
No to niezbyt przyjemnie tam w pracy skoro nawet nie miała szkolenia BHP i nie dostała porządnych ubrań. Nie wnikając czy była to jej wina czy też nie, to na pewno pracodawca powinien wypłacić później dodatkowe odszkodowanie i wysunąć jakies wnioski na przyszłość bo gdyby zadbał o pracowników to na pewno obrażenia byłyby nieco mniejsze. Przykry temat ale widać że takie są realia teraz na rynku pracy.
motoloch
Witam. Może ktoś z was mi coś konkretnego doradzi bo już nie mam pomysłu co robić dalej. W ubiegłym miesiącu miałem niezbyt przyjemny wypadek podczas mojej zmiany. Pracuję w rozlewni płynów do samochodów i ogólnie chemii no i za halą mamy takie niewielkie bajorko gdzie wylewamy jakieś resztki płynów. Przy wynoszeniu beczek musiałem przejść obok niego co robiłem nie raz, ale miałem pecha i się poślizgnąłem i do pasa zanurzyłem się w tym basenie. To była końcówka zmiany więc praktycznie zostało mi się przebrać, porządnie umyć i wrócić do domu. Jednak krótko po tym skóra stała się zaczerwieniona, zaczeła mnie szczypać i swędzieć jednocześnie. Spędziłem na zwolnieniu 2 tygodnie, zdaje się że pod kolanami zostaną mi nawet niewielkie blizny na skórze a pracodawca nie chce tego zgłosić do ZUSU nawet. Co mam teraz zrobić??
KNOKNO
A takie wylewanie chemikaliów do dołka jest zgodne z prawem w ogóle? Bo skoro firma nie chce tego zgłaszać do ZUSU to coś może być nie w porządku i boi się kontroli. Jeżeli oni tego nie zrobią to sam się zgłoś do ZUSU albo Inspekcji Pracy i będziesz miał spokój. Chyba że się dogadasz z szefostwem i firma Ci wypłaci odszkodowanie za to wszystko, jak tam uważasz.
Musisz się zalogować, żeby odpowiedzieć w tym temacie.