Oświadczenie sprawcy kolizji PZU i ogromne kłopoty

Odszkodowania powypadkowe forum dla poszkodowanych Odszkodowania komunikacyjne Oświadczenie sprawcy kolizji PZU i ogromne kłopoty

Ten temat zawiera 5 odpowiedzi, ma 5 głosów i był aktualizowany ostatnio przez Avatar  Ekspert Helpfind.pl 5 lat, 11 miesiące temu.

Wyświetla 1 wpisów z $
  • Autor
    Wpisy
  • Avatar
    rondo
    Uczestnik

    Dzień dobry, powiedzcie mi czy oświadczenie sprawcy kolizji PZU w ogóle dla kogokolwiek ma jakieś znaczenie? Nie wiem co robić. Najpierw jednak moja historia. Na rondzie miałem wypadek. Młoda osoba wjechała w tył mojego samochodu. Nie wzywałęm policji bo nie chciałęm robić tej osobie problemów. Powiedziałęm jednak że spiszemy oświadczenie i zgłosimy szkode u jego ubezpieczyciela.Tak tez zrobiliśmy. Zgłosiliśmy sprawę w PZU. Zrobiono dokumentację i wykonano zdjęcia naszych pojazdów. Po tygodniu dostałem z mojej ubezpieczalni pismo, że to ja jestem sprawcą wypadku. Z ubezpieczalni sprawcy dostałem pismo, że zostało wniesione odwołanie od zaistniałego wypadku. Na szczęście mój ubezpieczyciel odmówił mu wypłaty. Ubezpieczyciel sprawcy przesłał mi jeszcze pismo o tym że nie może mi wypłacić odszkodowania dopóki nie ustali, kto jest sprawcą. Zostałęm poproszony do ich oddziału i dowiedziałęm się że tamten gość podał informacje, że go zastraszyłem, że był pod wpływem emocji, że byli świadkowie itp. Informacji żadnych nie mam. Zgłosiłęm sprawę na policji i czekam jak to się dalej potoczy. Czy mam jeszcze coś zrobić ?

    Avatar
    rzodkiew
    Uczestnik

    Twój przypadek pokazuje ze nalezy awsze wezwac policje do wypadku.

    Avatar
    potuli
    Uczestnik

    Trudno wymagać aby do każdej stłuczki przyjeżdżała policja. Kiedyś tak było i na policje czekało się ponad godzine albo i dłużej. Odnośnie przyjęcia odpowiedzialności, ubezpieczyciel jest zobowiązany prowadzić własne postępowanie w zakresie ustalenia okoliczności kolizji i co za tym idzie przyjęcia odpowiedzialności.Niezależnie od oświadczeń uczestników kolizji, ubezpieczyciel powinien dokonać analizy przebiegu zdarzenia.

    Avatar
    bogucki
    Uczestnik

    Jak widać aby nie mieć później problemów ze sprawcą który jest tylko człowiekiem a dodatkowo jak wskazuje praktyka często może okazać się zwykłym cwaniakiem i później wycofać się z własnych oświadczeń warto wzywać policje.

    Avatar
    potuli
    Uczestnik

    Czy w miejscu zdarzenia byli świadkowie, którzy potwierdzają Twoją wersję? Jeżeli tak to sprawdź czy ich oświadczenia zostały uwzględnione w przygotowaniu opinii dotyczącej ustalenia sprawcy kolizji.

    Avatar
    Ekspert Helpfind.pl
    Uczestnik

    Rondo, nie zazdroszczę trudnej sytuacji. Niestety, sprawcy, w takiej sprawie jak Twoja, bardzo często chcą uniknąć odpowiedzialności. Fakt, że ostatecznie sprawca nie przyznaje się do winy, nie oznacza, że nie uzyskasz odszkodowania.
    W tej chwili zapewne ubezpieczyciel sprawcy prowadzi własne ustalenia. Najważniejsze są tutaj zeznania Twoje i drugiego kierowcy – tutaj można sprawdzić, która wersja lepiej odpowiada powstałym szkodom. Już same ślady na samochodach mogą świadczyć o tym, kto tak na prawdę spowodował stłuczkę. Ustalenia policji również będą pomocne. Warto także dołączyć zeznania świadków. Policja może również poprosić o zapisy z monitoringu, jeżeli taki był w pobliżu.

Wyświetla 1 wpisów z $

Musisz się zalogować, żeby odpowiedzieć w tym temacie.