Miałam skręcenie i naderwanie odcinka szyjnego kręgosłupa, jaka kwota?

Odszkodowania powypadkowe forum dla poszkodowanych Szkody osobowe Miałam skręcenie i naderwanie odcinka szyjnego kręgosłupa, jaka kwota?

Ten temat zawiera 6 odpowiedzi, ma 7 głosów i był aktualizowany ostatnio przez Avatar  Malvvinka 5 lat, 9 miesiące temu.

Wyświetla 1 wpisów z $
  • Autor
    Wpisy
  • Avatar
    lucy
    Uczestnik

    Witam, pod koniec września miałam wypadek. Doszło do skręcenia i zerwania odcinka szyjnego w kręgosłupie. Byłam na zwolnieniu przez pół roku. Przez 3 miesiące musiałam nosić kołnierz ortopedyczny oraz przeszłam 12 dniową rehabilitację. Dostałam już kwotę bezsporną w wysokości 990 zł, zwrot kosztów leczenia niecałe 1500zł. Otrzymałam też podpisanie ugody od towarzystwa ubezpieczeń i pismo z dopłatą w wysokości 1000zł. Jak uważacie czy to dużo czy mało ? Proszę o odpowiedź.

    Avatar
    kingas
    Uczestnik

    Według mnie to mało. Najlepiej jak zgłosisz się do firmy odszkodowawczej.

    Avatar
    naruna
    Uczestnik

    Cześć wszystkim, miałam wypadek samochodowy nie z mojej winy. Facet wymusił pierwszeństwo i uderzył w nas (jechałam z mężem). Ja byłam pasażerką i mam podobne obrażenia jak lucy. Dodatkowo jeszcze mam wstrząs mózgu, przeciętą brodę, złamany łuk żebra 3, no i ogólne potłuczenia. Słyszałam, że mogę dostać pieniądze z OC sprawcy i od sprawcy wypadku czyli od tego faceta. Czy to prawda ? Proszę o odpowiedź.

    Avatar
    rudi
    Uczestnik

    Cześć, ja polecam Ci zgłosić się do firmy odszkodowawczej. Sama kiedyś musiałam korzystać z usług takiej firmy i byłam bardzo zadowolona.

    Avatar
    Ekspert Helpfind.pl
    Uczestnik

    Lucy, czy podpisałaś ugodę, o której wspomniałaś? Jeżeli tak, to niestety nie będziesz już mogła starać się o wyższe odszkodowanie. Ugoda w rzeczywistości jest zrzeczeniem się prawa do roszczeń, zarówno aktualnych, jak i tych przyszłych.
    Zazwyczaj nie warto podpisywać ugody, jest ona bowiem niekorzystna dla poszkodowanego – kwoty w niej proponowane są najczęściej stanowczo za niskie.
    Co możesz zrobić w tej sytuacji? Odwołać się i poprosić o przeprowadzenie komisji lekarskiej, podczas której lekarz dokładnie Cię zbada i zweryfikuje uszczerbek na zdrowiu.

    Avatar
    ENDrju
    Uczestnik

    Jak dla mnie te 3,5 tysiąca w sumie, to dużo za mało. Za pół roku zwolnienia? Tym bardziej powinni dać conajmniej drugie tyle. A konkretnie to z jakiej polisy dostałaś te pieniądze? OC czy jakas twoja polisa na życie? Bo to robi różnicę, a swoją drogą podpisywanie ugody nie było obowiązkowe a te tysiąc złotych to taki haczyk że dostaniesz kasę jak już nigdy więcej nie upomnisz się o więcej.

    Avatar
    Malvvinka
    Uczestnik

    Jeden z użytkowników tu pisał o firmie odszkodowawczej. Powiem wam że sama dałam się namówić na taką współpracę ale później tego nie żałowałam. Historia jest długa bo od chwili wypadku do czasu wypłaty odszkodowania minęło prawie pół roku, ale właśnie dzięki firmie odszkodowawczej sprawa w ogóle mogła się zakończyć. Wiadomo że jakąś prowizję zawsze pobierają dla siebie ale to ogromna ulga że wszystko zrobią za ciebie, nie trzeba się martwić o nic.

Wyświetla 1 wpisów z $

Musisz się zalogować, żeby odpowiedzieć w tym temacie.