Kompresyjne złamanie trzonu kręgu l1 odszkodowanie z ZUS

Odszkodowania powypadkowe forum dla poszkodowanych Wypadek poza pracą Kompresyjne złamanie trzonu kręgu l1 odszkodowanie z ZUS

Ten temat zawiera 2 odpowiedzi, ma 3 głosy i był aktualizowany ostatnio przez Avatar  ENDrju 6 lat temu.

Wyświetla 1 wpisy z $
  • Autor
    Wpisy
  • Avatar
    kido
    Uczestnik

    Dzień dobry.

    Mam pytanie do wszystkich i proszę o szybką i rzetelną odpowiedź. Mój mąż w drodze do pracy poślizgnął się na oblodzonym chodniku. Ledwo dotarł do domu. W gabinecie u doktora dowiedział się, ze ma naciągnięte mięśnie. Dostał 2 tygodnie zwolnienia i miał przyjmować tabletki przeciwbólowe. Niestety ból nie ustępował i dodatkowo pojawiło się drętwienie w nogach. Po wielkim wykłocaniu się Pan doktor dał skierowanie na RTG. Z opisu wyszło, że mąż ma nie leczone zwyrodnienia, skoliozę i oznaki początków osteoporozy oraz kompresyjne złamanie trzonu kręgu L1. Ortopeda do którego dostał skierowanie potwierdził zdjęcie i przepisał gorset plus 4 miesiące zwolnienia. Firma męża uznała to jako wypadek w drodze do pracy. Czy mąż może liczyć na jednorazowe odszkodowanie z ZUS ? Ile procent dostanie chorobowego ? 100% ?

    Avatar
    brat
    Uczestnik

    Jeżeli wypadek został uznany jako wypadek w drodze do pracy to chorobowe równa się 100% podstawy wymiaru wynagrodzenia. Jesli chodzi o odszkodowanie z ZUS to niestety. Od 2003 roku ZUS nie wypłaca odszkodowań za wypadki w drodze do pracy i z pracy. Zostaje jeszcze ubezpieczenie NNW.

    Avatar
    ENDrju
    Uczestnik

    Dokładnie jak napisał [brat]. Niestety ZUS już od dawna nie wypłaca jednorazowego odszkodowania po wypadku w drodze do pracy lub drodze powrotnej. Co najwyżej pani mąż może liczyć na zasiłek chorobowy i inne świadczenia, ale z wyłączeniem jednorazowego odszkodowania. Jeśli pani mąż posiadał jakieś ubezpieczenie na życie, to warto zgłosić tej wypadek. Trzeba tylko te wszystkie dokumenty z leczenia zeskanować albo pokserować żeby mieć jakiś dowód dla ubezpieczyciela.

    Jest jeszcze jedna droga uzyskania odszkodowania, a mianowicie od zarządcy chodnika, bezpośrednio na drodze cywilnej. Najpierw tylko trzeba ustalić do kogo należy chodnik i czy zaniedbał on obowiązek odśnieżania go. Generalnie temat trochę ciężki do załatwienia ale nie jest niewykonalny. Tym bardziej jeśli mąż ma jakichś świadków tego wypadku i mogą potwierdzić że chodnik wtedy nie był odśnieżony. Dodam jeszcze że sam miałem taki przypadek, chodnik dosłownie w centrum miasta nie był odśnieżony, poślizgnąłem się i wybiłem sobie bark. Było dużo załatwiania ale w końcu dostałem odszkodowanie.

Wyświetla 1 wpisy z $

Musisz się zalogować, żeby odpowiedzieć w tym temacie.