Odszkodowanie za złamany nos po kolizji autobusu

[danielosUczestnik]

Dzień dobry witam wszystkich

Chciałbym wiedzieć ile wynosi odszkodowanie za złamany nos w wyniku nagłego zatrzymania autobusu? Kierowca, jak się okazało uderzył w naukę jazdy.
Pogotowie zabrało mnie na oddział laryngologiczny, gdzie wykonano repozycję kości nosa,
rtg i założono tamponadę. Usunięcie tamponady po 3 dnaich u laryngologa i wypuszczenie z Izby Przyjęć.
Złożyłem zeznania na policji. Przyjęto winę kierowcy autobusu. Jakiej kwoty zadośćuczynienia dochodzić w czasie mediacji?
Prawniczka, z którą rozmawiałem określiła kwotę na minimum 4000zł…
A odszkodowanie od ubezpieczyciela sprawcy? Czego mogę się spodziewać ?

[karolekUczestnik]

Najlepiej likwidować szkodę bezpośrednio z TU sprawcy, ponieważ sprawa tym tokiem powinna pójść szybciej niż poprzez sąd. Warto też zgłosić szkodę z tytułu posiadanych ubezpieczeń dobrowolnych.

[milkaUczestnik]

Według mnie nie warto wnosić o zadośćuczynienie w sprawie karnej, gdyż to komplikuje likwidację szkody z polisy OC pojazdu sprawcy. Z polisy OC pojazdu, którym kierował sprawca w ramach likwidacji szkody przysługuje odszkodowanie m.in. za koszty leczenia, hospitalizacji, rehabilitacji itd.

[adwokatUczestnik]

Jeśli chodzi o ustawowy termin likwidacji szkody z obowiązkowej polisy OC dla pojazdów mechanicznych to zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie.

[ENDrjuUczestnik]

najpierw to musisz rozróżnić odszkodowanie i zadośćuczynienie. Wysokość odszkodowania będzie zależna od twoich wydatków na leczenie, wliczając w to dojazdy do szpitala i apteki. Zadośćuczynienie to znowu tez kwestia niejednoznaczna bo każdy przypadek traktowany jest indywidualnie. Wydaje mi się że 4 tysiące to trochę mało jak na te obrażenia. Warto wnioskować o większą kwote.

[kieroffcaUczestnik]

Dobry wieczór
Ja tylko powiem, że zięć miał taki problem żeby dostać to zadośćuczynienie. Miał złamaną rękę po potrąceniu przez motocyklistę na pasach. Leczył się prywatnie i z początku mu nie chcieli zwrócić pieniędzy za zabiegi. Dopiero jak się odwoływał drugi raz to mu przyznali. Tego zadośćuczynienia dostał 500 zł i musiał również się odwoływać i to nie jeden raz żeby dostać więcej. Takie są niestety problemy.

[Autor]

Wpisy